Gamingowy komputer. Jedni kochają inni nienawidzą. Niestety w obecnych czasach granie w gry komputerowe wywołało wojnę i podział na graczy konsolowych i komputerowych. Konsolowcy mają swoje argumenty, w tym, ten najważniejszy – “tanie granie”. Z drugiej strony też pojawiają się solidne argumenty, między innymi ten, że komputer do gier jest faktycznie droższy niż konsola, jednak oferuje nie tylko granie w gry.
Fundament gamingu, czyli komputer.
To pierwszy krok, a zarazem największy krok który musi zrobić przyszły użytkownik komputera do gier. Największym problemem, który pojawia się podczas kupna komputera który pozwoli nam na naprawde dobre doznania podczas grania w gry, jest cena. Na dobrą sprawę nie ma górnej granicy, a zasada którą powinniśmy się kierować przy wyborze komputera powinno być “kup najlepszy komputer na jaki Cię stać”. Oczywiście nie każdego stać na kupno komputera za kilkanaście, czy chociażby kilka tysięcy. Nikt też nie mówi, że grać możemy dopiero wtedy kiedy wydamy 10 tysięcy. Musimy jednak pamiętać o tym, że zakup komputera powinien być jak najbardziej przyszłościowy. Oznacza to, że im droższy sprzęt kupimy, tym dłużej będziemy mogli go użytkować, ciesząc się dobrą jakością rozgrywki. Analogicznie, jeśli kupimy tani komputer, przez pierwszy rok, dwa, trzy, będziemy grali w nowe tytuły w przynajmniej dostatecznej jakości, jednak później mogą pojawić się problemy wynikające z braku mocy obliczeniowej naszej jednostki.
Zobacz to, co wygenerowała karta graficzna.
Drugi, mniej ważny element to monitor. Mimo, że jest mniej ważny to nie powinien być bagatelizowany przez gracza. Często zdarza się tak, że osoba wydaje wszystkie pieniądze na sam komputer, a potem gra na starym LCD w rozdzielczości 1200×800, mimo, że sprzęt pozwala na grę w rozdzielczości Full HD. Zatem zachowajmy rozsądek podczas kupna komputera i zapamiętajmy prostą zasadę – im droższy komputer tym droższy monitor. Niestety, tego nie da się przeskoczyć. Jeśli nasza maszyna pozwoli wygenerować obraz w rozdzielczości Full HD i 60 klatek na sekundę, wtedy możemy rozglądać się za tańszymi monitorami. Tańszymi, nie oznacza tanimi, ponieważ nawet te najtańsze monitory dla graczy osiągają wysokie ceny, ponieważ posiadają parametry które są wykorzystywane podczas rozgrywki. Jeśli natomiast mamy komputer którego nie powstydziłoby się NASA, musimy zaopatrzyć się w monitor wyświetlający obraz w 4K i przynajmniej 144HZ, abyśmy mogli wykorzystać potencjał naszej jednostki. Wtedy, niestety, musimy liczyć się na wydatek dodatkowych kilku tysięcy na sam monitor.